Węzeł ten jest stosunkowo młody i nie bardzo znany. Warto go wypróbować: dzięki niemu niżsi mężczyźni mogą odpowiednio „skrócić” swoje krawaty. Wbrew wszystkim zarzutom, dobrze wygląda wykonany z elastycznego i cienkiego krawata.
1933 – akt protestu
Szwajcarski artysta Balthus wymyślił ten szeroki węzeł w latach trzydziestych XX wieku, aby prowokować. Fason stał się bardzo popularny po tym, jak Balthus się w nim sfotografował. Można by pomyśleć, że węzeł ten jest wariantem Platsburgha – oba są szerokie i mają kształt stożka. Jeśli wiąże się go z krawata grubego lub średniej szerokości wychodzi jeden z najgrubszych węzłów w ogóle – i nie nadaje się do noszenia. Łatwo też można za bardzo skrócić krawat. Sposób, w jaki go nosił Balthus, działa wręcz odstraszająco: szeroki koniec krawata sterczy jak kikut na górze przed klatką piersiową, a wąski zwisa długi swobodnie pod spodem. Jednak możesz posłużyć się tym fasonem, aby ładnie wiązać cienkie, lekkie krawaty ze śliskiego materiału. Za każdym razem, dzięki dużej liczbie ruchów wiązania, krawat skraca się znacznie, co niżsi mężczyźni mogą zręcznie wykorzystać.
Ważne
Jedynie wąski krawat z bardzo lekkiego materiału, wiązany jak najdalej w kierunku wąskiego końca, umożliwia uzyskanie ładnego Balthusa i jednocześnie zachowanie normalnej długości krawata.
Sposób wiązania
W kilku słowach
- odwrócony
- do dużych kołnierzyków i wąskich krawatów
- symetryczny
- gruby
- szybko może się stać „luzacki”
- do cienkich materiałów
- rozwiązuje się sam
- szczególnie odpowiedni dla niskich mężczyzn