Zasady mody wczesnowiktoriańskiej ograniczały możliwość założenia dużego i wymyślnie zawiązanego krawata, gdyż nakazywały zapinanie żakietów wysoko pod szyją. Coraz większa liczba noszących krawaty panów twierdziła, że nie mogą poświęcać długiego czasu na wiązanie krawata i w związku z tym potrzebują krawata, który będzie można łatwo i szybko zawiązać, a który będzie jednocześnie wygodny i mocny. Powstała potrzeba krawata praktycznego, który nie krępowałby ruchów, ani łatwo nie rozwiązywał.
Rezultatem powyższych wymagań było powstanie nowych mutacji ozdób męskiej szyi. Koniec XIX wieku oznaczał królowanie trzech podstawowych wersji: muszki, ascota i four-in-hand (prekursor krawatów współczesnych).
W XVII wieku pierwsze formy muszek stosowano do wiązania pierwszych krawatów koronkowych. Utrzymały one większą lub mniejszą popularność przez następne 300 lat. Już w krawatach z okresu regencji są widoczne korzenie nowoczesnej muszki. Rozmiary muszki zmniejszały się w miarę wzrostu jej popularności, by w końcu XIX wieku pozostały tylko dwie podstawowe odmiany: „motylek” i „nietoperz”. Odmiany te przetrwały do naszych czasów, jednak „motylek” wydaje się mieć większą popularność. W obecnych czasach muszki z czarnego jedwabiu bywają noszone do smokingu (koniecznie czarnego), natomiast sztywne białe krawaty do fraka.