Jak wyczyścić białe buty?

0
6337

Białe buty to jeden z elementów, które świetnie dopełniają stylizacje casualowe i smart-casualowe. Coraz częściej pojawiają się na polskich ulicach, szczególnie w okresie letnim. Bowiem kiedy temperatury wzrastają, biel jest jednym z najbardziej adekwatnych kolorów. Także na obuwiu.

Niestety taki kolor butów ma również swoje minusy. Zwłaszcza jeden jest w tym przypadku najistotniejszy. Obuwie to element ubioru, który bodaj najbardziej narażony jest na brud i zanieczyszczenia. Wystarczy chwila nieuwagi i trafi się nam plama. Zresztą samo użytkowanie sprawi, że po jakimś czasie biel naszych butów stanie sią przygaszona, nieco poszarzeje.

Ten właśnie problem odwodzi wielu od pomysłu zakupu białego obuwia. Zmysł praktyczny zwycięża nad estetycznym i decydujemy się na obuwie innego koloru. Ale co jeśli oba zmysły da się połączyć?

Jak dbać o białe buty?

Biel to kolor, który szczególnie dobrze wygląda w przypadku butów sportowych, trampek czy sneakersów. Eleganckie modelew takiej barwie, na przykład broguesy albo oxfordy, naraziłyby nas tylko na śmieszność. Przywoływałyby wyłącznie skojarzenia z latami 30 i chicagowskimi gangsterami.

Każdy powtarza, że we wszystkim najważniejsza jest profilaktyka. Zatem pierwszym jej elementem, dotyczącym białych butów, jest już sam moment zakupu. Zwróćmy wówczas uwagę na materiał, z którego wykonane jest obuwie. Jeżeli próbujemy połączyć oba zmysły, dobry wyborem będą takie wykonane z gładkiej skóry licowej. Na pewno taki materiał łatwiej utrzymać w czystości. Skora jest mniej podatna na zabrudzenia w porównaniu z innymi materiałami, a sam proces jej czyszczenia również nie należy do najbardziej skomplikowanych i czasochłonnych.

Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to spójrzmy na białe trampki wykonane z bawełny. Materiał ten brudzi się zdecydowanie szybciej, praktycznie każdy kontakt z zanieczyszczonym miejscem czy podłożem może skutkować plamą. Ponadto brud wchłania się w strukturę takiego materiału o wiele szybciej i skuteczniej niż w przypadku skóry. Zazwyczaj takie zanieczyszczenia nie są możliwe do wyczyszczenia w kilka minut za pomocą mokrej szmatki.

Tak naprawdę tutaj nie ma złotego środka. Niektórzy nie zwracają na to uwagi i dalej chodzą w zanieczyszczonych butach, ale nie jest to na pewno dobry pomysł. Inni korzystają z różnych cudownych internetowych receptur, jak np. połączenie proszku do prania i proszku do pieczenia. Najczęściej jednak obuwie ląduje w pralce. Ten sposób przynosi efekty, ale ryzykujemy wtedy zniszczeniem obuwia czy uszkodzeniem połączeń między częściami materiału lub między materiałem a gumową podeszwą.

Czym czyścić białe buty?

Uznajmy jednak, że mamy białe buty. Ujrzeliśmy je na wystawie sklepowej albo na zdjęciu jakiegoś blogera modowego i nic nie potrafiło nas przekonać, że biel jest trudna do pielęgnacji. Na szczęście wybraliśmy skórzany model. Jak zatem obchodzić się z takimi butami? W sposób, jakby to ująć, bardziej cywilizowany niż proszek do pieczenia czy wirowanie w pralce?

Przede wszystkim na początku musimy zdjąć sznurówki. Zdecydowanie ułatwi nam to proces czyszczenia, pozwoli także dostać się do wszystkich trudno dostępnych miejsc. Poza tym same sznurówki, już bez żadnych obaw, możemy wyprać w pralce.

Następnie za pomocą mokrej szmatki lub gąbki czyścimy zabrudzenia. Żeby ułatwić sobie nieco życie, może dodatkowo posłużyć się białym mydłem. Kiedy biała powierzchnia wygląda już satysfakcjonująco, odstawiamy buty do momentu ich wyschnięcia. Kiedy to już nastąpi, sięgamy po szczoteczkę i pastę do zębów. W ten sposób bowiem najlepiej wyczyścić krawędzie podeszwy butów.

Po ponownym osuszeniu przechodzimy już do ostatniego etapu pielęgnacji. Za pomocą bawełnianej szmatki nakładamy warstwę bezbarwnej pasty do butów. Po kilku minutach od nałożenia polerujemy jeszcze buty za pomocą suchej części wspomnianej szmatki.

Białe buty potrafią podkreślić nasze stylizacje. Nie bójmy się z nich korzystać, bo istnieją sposoby na pielęgnacje nawet tak trudnych kolorów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj