Oświadczyny to jeden z najważniejszych dni w życiu. W końcu w tym momencie prawie ostatecznie decydujemy się na to, z kim chcemy spędzić resztę naszego życia. Piszę prawie, bo jest jeszcze ślubna przysięga, ale okres narzeczeństwa to już ostatni akord przed Marszem Mendelsona.
Sprawmy, żeby ta chwila była rzeczywiście ważna – nie tylko ze względu na samo wydarzenie, ale również ze względu na okoliczności, niepowtarzalny pomysł, wyjątkową atmosferę. Podkreślmy jej wyjątkowość tak aby nasza partnerka zapamiętała ten dzień na całe życie.
Pomysł na romantyczne oświadczyny
Paryż. Stolica Francji i jedno z największych miast w Europie. To wszystko prawda, ale dla nas to przede wszystkim stolica miłości, stolica zakochanych. Wiem, co pomyślicie już na samym starcie. Straszna tandeta, niesamowity kicz. Po prostu nic oryginalnego.
Być może jest w tym trochę prawdy, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Takie miejsce na oświadczyny to ponadczasowy klasyk jak granatowy garnitur, biała koszula czy brązowe skórzane broguesy. Wybór, który zawsze jest dobry, prezentuje się znakomicie i pasuje do wielu okoliczności. Poza tym pytałem wiele znajomych o tę sprawę i mówiąc eufemistycznie, Paryż nikogo nie odrzucał, a wręcz przeciwnie.
Dobrze, mamy Paryż. Teraz wystarczy wybrać odpowiednie miejsce. A tych w stolicy Francji jest pełno! Chcemy zrobić to pod wieżą Eiffela? A może na jednym z uroczych mostów nad Sekwaną? A może na samej rzece podczas rejsu łódką, mając wokół siebie rozświetlone paryskie ulice pełne pięknych kamienic, słynnych zabytków i zatłoczonych kawiarni?
Pomysł na oświadczyny w domu
Ale kto powiedział, że trzeba gdzieś jechać, aby nasze oświadczyny przeszły do historii? Równie ekscytujące rzeczy mogą zadziać się w naszym domu. Przede wszystkim jednak trzeba zadbać o szczegóły. To one nadadzą wydarzeniu odpowiedni smak. Postarajmy się więc o odpowiednie dekoracje. Świece zapachowe, ścieżka z płatków róż albo łańcuch lampek w bawełnianych kulach – to sposoby, aby dodać przestrzeni więcej romantyzmu.
Same oświadczyny można poprowadzić różnorako. Ciekawą opcją jest zrobić to podczas śniadania. Zaserwować naszej śpiącej ukochanej posiłek do łóżka, poczekać aż się obudzi i wtedy zaskoczyć ją naszym pytaniem. Piękny początek dnia! Można zrobić to także podczas kolacji przy świecach. To bardziej klasyczna propozycja, a na temat klasyki rozmawialiśmy przecież kilka akapitów wyżej. Ponadto cały pomysł możemy nieco ubarwić. Wystarczy zadbać o odświętny ubiór (zarówno swój, jak i ukochanej), stworzyć klimat eleganckiej restauracji i przygotować specjalne, oświadczynowe menu. Oczywiście z daniami sporządzonymi przez nas samych.
Pomysł na oświadczyny nad morzem
Mieliśmy Paryż, mieliśmy dom. Czas na rozwiązania, które można by określić jako pośrednie. Bo niekoniecznie musimy wyjeżdżać na zagraniczną wycieczkę, aby oświadczyć się ukochanej. Nie musimy również wcale zostawać w domu cały dzień. Polska jest pełna pięknych miejsc, jednym z nich jest nasze morze.
Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew, śpiewały kiedyś Czerwone Gitary. Takie okoliczności przyrody przecież będą idealnie pasowały do naszego planu. Romantycznie, nastrojowo, z niepowtarzalnym klimatem. A jeżeli z jakiegoś powodu plaża nie będzie nam odpowiadać, zawsze pozostają ulice nadmorskich miast. Na pewno świetny będzie Gdańsk ze swoją starówką. Szczególnie polecam ulicę Mariacką, bodaj najpiękniejszą w mieście.
Pomysł na oświadczyny w górach
Mamy także pomysł dla zapaleńców chodzenia po górach. Udajemy przed ukochaną, że to tylko kolejna wyprawa, a w zanadrzu chowamy pierścionek, który pomoże nam zdobyć rękę naszej miłości. Wybieramy szlak, zdobywamy szczyt wzniesienia i tam, kiedy oboje jesteśmy w euforii, zadajemy najważniejsze pytanie w naszym życiu. Mój kolega tak właśnie zrobił na szczycie Śnieżki. Oświadczyny zostały przyjęte, a para jest już dawno po ślubie. Zatem nic, tylko lecieć do jubilera i klękać przed ukochaną. Oczywiście jeszcze uprzednio, stosując się do naszych propozycji i pomysłów.