Proponowane obecnie szpilki do krawata w większości już nie są prawdziwymi szpilkami (używa się ich tylko do plastronów), lecz klipsami albo klamrami. Nie musisz spinać krawata! Jeśli jednak Ci się to podoba, najlepiej wybierz możliwie najcieńszą i najbardziej klasyczną szpilkę.
Uchwyć klipsem, spinką lub klamrą oba końce krawata razem i przypnij je do koszuli na odcinku pomiędzy dwoma guzikami. W ten sposób wąski koniec już nie będzie luźno zwisał z przodu, krawat się nie będzie przesuwał, a klamra będzie miała niewielką możliwość ruchu na śliskim kawałku materiału.
Skomplikowane jest użycie spinki tie tack, która jest bardzo rozpowszechniona w USA. Jest to mały „patyczek” z łańcuszkiem, na którego końcu znajduje się zapięcie. „Patyczek” nie wygląda jak szpilka do plastronu, lecz bardziej jak olbrzymia pinezka. Rozdziel obie części tie tack i przełóż „patyczek” przez dziurkę od guzika koszuli. Zapnij koszulę, udrapuj oba końce krawata jeden na drugim i napnij je. Mniej więcej na wysokości użytej dziurki wsuń szpilkę przez krawat i włóż ją do zapięcia, które wisi na łańcuszku.
Prawdziwe szpilki do krawata nosi się mniej więcej pięć centymetrów poniżej węzła (niektórzy wsuwają je w węzeł, a w przypadku węzła krzyżowego jako element dekoracyjny). Unikaj wpinania nowoczesnych klipsów i spinek tie tack za wysoko na koszuli; powinny leżeć na wysokości górnej części klatki piersiowej. Jeżeli zakładasz marynarkę, sweter czy kamizelkę, możesz zrezygnować z klamer krawatowych. Tie tack pozostawiają krawatowi więcej możliwości ruchu niż klipsy. Wada: przekłuwają materiał.
Klamra nie trzyma się dobrze na śliskim krawacie, a tym bardziej w połączeniu ze śliskim materiałem koszuli, i zawsze wędruje w dół krawata, nawet jeśli sam się nie poruszasz, przesuwana niczym ręką czarownika. Zauważysz to po spojrzeniu Twojego rozmówcy, wbitym w Twoją klatkę piersiową. Najpierw musisz dobrze przymocować klamrę do koszuli! Jeśli dalej się przesuwa, możesz się wspomóc tie tack albo szpilką. Jednak szpilki krawatowe, nawet w wersjach eleganckich, mogą wyglądać pretensjonalnie. Nawet w USA – gdzie spinka tie tack jest u siebie – jest tyle samo jej krytyków, ile fanów. Zastanów się więc dobrze, czy musisz (chcesz) nosić szpilki lub klamry do krawata. Świadome zdynamizowanie krawata nie jest złe – musisz jedynie od czasu do czasu sprawdzać jego ułożenie w wycięciu kołnierzyka i w razie potrzeby przywrócić go na właściwe miejsce na klatce piersiowej.
Zas rozwiazywanie krawata po kazdym uzyciu i wiazanie go do nastepnych okazji powoduje to, ze jak mezczyzna nie czuje jak zlapac odpowiednia dlugosc podczas wiazania, moze doprowadzic do pelnej frustracji, oraz tez powoduje wypracowanie materialu.